Posty

Wyświetlanie postów z marzec, 2020

Wiedźmin. Ostatnie życzenie - Andrzej Sapkowski

Obraz
Właściwie mogłabym zacząć od tego, że ja zapoznawać się z Wiedźminem zaczęłam tak naprawdę od tyłu. Na początku obejrzałam serial (w którym jestem zakochana do tej pory), potem przegrałam Wiedźmina 1, a na końcu zabrałam się za opowiadania. Czy żałuję? Nie. Od początku do końca byłam zakochana w tej historii bez względu na to, czy była przedstawiona na ekranie telewizora, laptopa czy może na papierowych stronach. Przed obejrzeniem serialu w ogóle nie chciałam sięgać po tą serię, ale tuż po byłam tak zafascynowana, że nie było możliwości sięgnięcia po pierwsze opowiadania głównego bohatera. Przyznam szczerze, że trochę zajęło mi oswojenie się ze stylem Sapkowskiego, ale kiedy już się do niego przyzwyczaiłam, wsiąkłam w tą opowieść nieodwracalnie. Pomimo kilku opowiadań, które trochę przynudzały, wszystkie inne były wręcz idealne, a ja całym sercem pokochałam Geralta (i przyznam szczerze, jeszcze mocniej Yennefer). Szczegółowe opisy walk, przedstawienie nadnaturalnych stworze...

Miedziaki - Colson Whitehead

Obraz
"Sama Ameryka to także złudzenie, największe ze wszystkich. Biała rasa wierzy, wierzy z całego serca, że przywłaszczenie tej ziemi jest jej prawem. Zabijanie Indian. Prowadzenie wojny. Zniewolenie swoich braci. Ten naród nie powinien istnieć, jeżeli istnieje sprawiedliwość na tym świecie, jest bowiem zbudowany na mordzie, kradzieży i okrucieństwie. A jednak tu jesteśmy" Największą uwagę, którą zwraca się w tej książce jest przewodni temat, czyli niewolnictwo czarnoskórych ludzi. Opowieść jest pisana dość chaotycznie, w jednych momentach brnie się przez nią, czytając przez kilkanaście sekund jedną stronę, a chwilami naprawdę przynudza (szczególnie chronologiczny motyw - ucieczka, spokój i nagła tragedia). Zdecydowanie wolałabym tutaj przeczytać historię na podstawie prawdziwych faktów. Przyznaję, że tematyka naprawdę mnie zainteresowała, historia niewolnictwa w USA to jedna z takich, o których wcześniej nie czytałam w ogóle. Książka nagrodzona Pulitzerem - roz...

Ognista królowa - Emily R. King Recenzja #5

Obraz
Jako iż jest to drugi tom Setnej królowej oszczędzę sobie streszczenia i opisania, co dokładnie dzieje się w tej części. Skupię się natomiast na ogólnej fabule, moich wrażeniach i opinii względem stylu, akcji i bohaterów. Kupując tą książkę, nie miałam żadnych wymagań, bo już po pierwszym tomie wiedziałam, że jest to po prostu zwykła fantastyka dla młodzieży z elementami romansu, nadnaturalnych zdolności i spisków, przekrętów, i tajemnic. Przy Ognistej królowej jeszcze bardziej utwierdziłam się w przekonaniu, że motyw walki między wojowniczkami bardzo przypomina mi topos zawarty w Rywalkach, które do mojej ulubionej serii raczej nie należą. Zdecydowanie jestem przyzwyczajona już do cięższej, brutalniejszej i trudniejszej literatury. Jeżeli jednak ktoś dopiero zaczyna przygodę z fantastyką to właściwie jest to książka dla niego. Przez większość historii bohaterowie byli dla mnie bardzo przeciętni. Najbardziej podobał mi się chyba wątek Kalindy i Ashwena, radży, z którym w ty...